- Odbiór osobisty
- kurier InPost
- Paczkomat
- tpay.com
- Płacę przy odbiorze
- imoje
Tymczasem naciśnięcie hamulca podczas procesu stanowi dla komputera sygnał alarmowy i może spowodować przerwanie dopalania. Co gorsza - niektórzy zjeżdżają wówczas na pobocze i.... wyłączają silnik - BŁĄD! Flitr - rozgrzany do wysokiej temperatury i raptownie pozbawiony chłodzenia przepływającym powietrzem - może nawet ulec uszkodzeniu mechanicznemu.
Dla pełnej jasności - powyższy akapit w żadnym wypadku nie zachęca do zaprzestania używania hamulca w razie potrzeby. Celem tegu artykułu jest wykazanie, że wypalanie DPF w czasie jazdy nie jest trudne.
Standardowo - na początek trochę podstaw.
Filtry cząstek stałych są stale ulepszane. Lekcja została odrobiona, więc wpadki producentów - tak częste jeszcze 10-15 lat temu - przestały być standardem. Niekorzystne warunki eksploatacji pojazdu, które jeszcze dekadę temu kończyły się w krótkim czasie lawetą - obecnie są przez oprogramowanie i ulepszoną konstrukcję filtrów amortyzowane. Wypalanie DPF na trasie często następuje bez wiiedzy kierowców.
W żadnym przypadku nie oznacza to, że można "zapomnieć" o tym filtrze. Ale po kolei.
Oba typy mogą wystąpić podczas jazdy. Czym się różnią?
Pasywne dopalanie DPF następuje, gdy filtr osiągnie odpowiednią temperaturę i kontakt sadzy z rozżarzonym wkładem katalitycznym powoduje jej zapłon i wypalanie DPF na trasie. Wbrew temu, co pisze wielu specjalistów - nie potrzeba do tego temperatury 600-700°C. Ponieważ wkład katalityczny składa się z różnych materiałów, proces ten częściowo rozpoczyna się już powyżej 420-450°C. Jest to temperatura do osiągnięcia podczas normalnej jazdy pozamiejskiej. Sadza może dopalać się częściowo - nie w całej objętości filtra.
Aktywne dopalanie DPF to proces wymuszany przez jednostkę centralną pojazdu - komputer ECU. Polega na dotrysku porcji paliwa przez wtryskiwacze w suwie wydechu, gdy otwarte są zawory wylotowe cylindra. Nie spali się ona w komorze spalania (nie ma odpowiednio wysokiego ciśnienia, by uległo samozapłonowi). Ulega więc spaleniu na skutek tempreratury w układzie wydechowym, dzięki czemu podnosi się temperatura w filtrze DPF i następuje dopalenie sadzy. W trakcie operacji zmienia się dźwięk silnika i samoczynnie lekko podwyższają obroty. Faktycznie wówczas temperatura samego filtra osiąga nawet wcześniej wspomniane 600-700°C. Sadza powinna wypalić się całkowicie w popiół, który zmniejsza objętość filtra.
"Podczas jazdy takie "aktywne" wymuszone wypalanie DPF nie ma negatywnych skutków ubocznych dla silnika - całe dodatkowe paliwo jest wyciągane z cylindrów do wydechu, ale stanowczo odradzamy tzw. komputerowe wypalanie DPF na postoju - szerzej piszemy o tym w innym artykule.
Za prawidłowe parametry uważa się przedział między 300 a nawet 1000 km. Przy czym interwał 300-700 km to prawidowe wartości przy jeździe w trybie mieszanym. Jeżeli wymuszone wypalanie DPFW warunkach miejskich skrócenie się okresu miezy
O zasadzie działania filtra cząstek stałych piszemy szerzej w artykule Wypalanie DPF, Teraz więc ograniczymy się jedynie do odpowiedzi na pytanie:
podczas dopalania należy przestrzegać kilku prostych reguł: